Dawno nie pokazywałam listów, a w ostatnim czasie sporo ich dostałam! Ten był wielką niespodzianką! Ostatnią wiadomość od Dashy dostałam w sierpniu, a po moim wrześniowym liście kontakt się urwał , nawet internetowy. Bardzo ucieszył mnie list od niej! Najbardziej ucieszyły mnie naklejki z Matrioszkami, kiedyś przywiozę sobie takie laleczki z Rosji :)
Pocztówka z czarnymi porzeczkami!
Cudny kot!
Sieci łowieckie. Miasto Dashy położone jest nad morzem i bardzo popularny jest zawód rybaka. :)
Wydaje mi się ,że kartki zostały samodzielnie zrobione przez Dashę i to bardzo profesjonalnie :)
Kartki bardzo ładne, tym bardziej jeśli są wykonane samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńJeju, jakie przepiękne kartki! I list! I naklejki! I herbata! Pozazdrościć ;D
OdpowiedzUsuńW znajomościach listowych często tak jest, że występują dłuższe przerwy w odpisywaniu...wiadomo nie każdy ma czas poświęcać się swojemu hobby na co dzień. Przesyłka świetna!!! <3
OdpowiedzUsuńOo, to taka miła niespodzianka dostać przesyłkę po tak długiej przerwie :) Ta pocztówka z czarnymi porzeczkami jest śliczna, pychota.
OdpowiedzUsuńMatrioszki i czarna porzeczka - świetne :) Widzę, że zaskakiwanie jest ostatnio w modzie, bo dzisiaj otrzymałam kartkę, na którą czekałam od...końca kwietnia! Więc to dopiero było zaskoczenie i radość :D
OdpowiedzUsuń